Dziewczyna z szafy

Ostatnio przypomniałam sobie ten film - dzięki któremuś programowi tv, który puszcza więcej niż dziarską... nudę. Pamiętam moje odczucia gdy zobaczyłam go po raz pierwszy cztery lata temu. Teraz było podobnie:
Ten film to wysublimowany koktajl freaków! Obrazek przedstawiający otaczającą nas rzeczywistość przez szkiełko o podobnej wrażliwości jak u Koterskiego /moje prywatne skojarzenie/ ale nie tak "przerealnione", lecz raczej odymione bajkową mgiełką. Film oczarował mnie konstrukcją, pomysłem, kreacjami i muzyką.
...a w przyszłym wcieleniu, w którym będę miała odwagę sięgać po swoje marzenia i zostanę aktorką chciałabym dostać taką rolę i tak ją unieść jak Pani Magdalena Różańska. KOCHAM TAKIE KINO!
Kto jeszcze nie widział? Polecam

FILMWEB.PL

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zaszyfrowana przesyłka

Wodne dzieci

Poranna herbata