Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2019

Aniela pod taflą wody

                Aniela szła przez rozgrzane słońcem miasteczko. Mieszkała tu już kilka miesięcy i choć znalazła na tej wyspie przyjaźń i miłość, choć jej życie zmieniło się radykalnie, ciągle lubiła te momenty, kiedy mogła pobyć sama. To, czego doświadczała pływając w oceanie nie dało się przecież z niczym porównać. Nie mogła nikomu zdradzić swojej tajemnicy. Kto uwierzyłby jej w opowieść o podwodnym, bogatym świecie, o uzdrawiającej roli żyjących w przestrzeniach wodnych istot. O tym, że została wybrana przez Neptuna.  To jej przypadł w udziale zaszczyt oglądania baśniowych stworów, przebywania z nimi w miejscach niedostępnych dla człowieka ani jego wynalazków. To ona bywała jednym z nich, bywała syreną…                 Wszystko zaczęło się podczas pierwszej kąpieli,   zaraz na początku pobytu na Maderze. Kalecząc nogi, weszła po kamienistym dnie do wody i już, gdy zaczęła płynąć poczuła, że otaczająca ją woda niesie ze sobą jakąś tajemnicę. Odczuwała jej puls, jakby ta masa g